W czerwcu

W czerwcu z okazji Dnia Dziecka byliśmy w Multikinie na filmie pt. „Księga Dżunglii”, a także Kindelplanecie.
Wycieczka do Swołowa dała nam dużo radości i pozwoliła nam poznać życie ludzi 100 lat temu.

Lepiliśmy tam baranki z gliny, bawiliśmy się z kozą Leonem. Kiełbaski z ogniska smakowały nam wyśmienicie. Wesoło spędziliśmy ten czas na

łonie natury. Uczestniczyliśmy w lekcji w klasie I f. Już wiemy jak wyglądają zajęcia w szkole. Na zakończenie roku szkolnego byliśmy z naszą panią na lodach
w McDonaldzie. Uroczyście pożegnaliśmy rok szkolny w zerówce. Teraz będziemy całe wakacje odpoczywać, by nabrać sił na nowy rok szkolny.

KWIECIEŃ

Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata. Tak właśnie było, pogoda nas nie oszczędzała i robiła nam psikusy. Na szczęście mieliśmy co robić podczas zajęć i zabaw. Spóźniony "zajączek" przyniósł nam nowe zabawki i gry dydaktyczne. Bawiliśmy się wyśmienicie. W kąciku przyrody założyliśmy mały ogródek. Posadziliśmy cebulę, buraka, nasiona fasoli. Codziennie pielęgnowaliśmy roślinki, podlewaliśmy je i dbaliśmy o to, żeby miały odpowiednią ilość słońca.
Z okazji Dnia Ziemi posadziliśmy na szkolnym boisku wiosenne kwiaty,  aby upiększyły naszą szkołę.
Zrobiliśmy także przemarsz po osiedlu z plakatami p.n. "Ziemia jest jedna- szanuj ją i kochaj". Miło upłynął nam czas.

                                                             Maj to miesiąc najpiękniejszy...

Uczestniczyliśmy w lekcji bibliotecznej w szkolnej bibliotece. Byliśmy w Teatrze Lalki "Tęcza" na przedstawieniu pt. "Szewc Kopytko", braliśmy udział w warsztatach teatralnych. Podziwialiśmy w naszej szkole nowego robota, którym można sterować i wydawać mu polecenia z komputera. Wycieczka do Ochotniczej Straży Pożarnej dała nam dużo ciekawych i pozytywnych wrażeń... Gośćmi w naszej sali w tym miesiącu byli nasi rodzice.
Z okazji Dnia Mamy i Taty przygotowaliśmy dla nich piosenki i wierszyki

oraz słodki poczęstunek. Obdarowaliśmy naszych kochanych rodziców samodzielnie wykonanymi prezentami: laurką z serduszkiem i krawatem.
Miło spędziliśmy ten czas.

W marcu

„W marcu jak w garncu”- tak mówi przysłowie i rzeczywiścietak było. Pogodowa aura zmieniała się jak kameleon swój kolor...
Wiosnę powitaliśmy w pogodnym nastroju. Maszerowaliśmy po osiedlu
z balonami i graliśmy na instrumentach tak głośno, żeby zima wreszcie uciekła.
Byliśmy w Teatrze Lalki „Tęcza” na przedstawieniu p.t. „Janek Wędrowniczek”.
Miło spędzaliśmy czas podczas gier planszowych i układania tangramów z figur
geometrycznych. Chętnie pisaliśmy szlaczki literopodobne w zeszytach w trzy linie.
Z przyjemnością ozdabialiśmy jajka na Wielkanoc. Wyklejaliśmy papierem przebiśniegi i rysowaliśmy marcową pogodę w wiosennym garnku zgodnie
z przysłowiem.
Miło upłynął nam czas.