Mimo, że styczeń jest zimowym miesiącem, pełnym chłodnych dni, są takie dwa dni, kiedy każdemu robi się cieplej na sercu – Święto Babci i Święto Dziadka. Z tej okazji wychowankowie świetlicy szkolnej mieli okazję na pogłębianie więzi miłości i szacunku w stosunku do członków rodziny. Dzieci podczas zajęć świetlicowych opowiadały o swoich ukochanych babciach
i dziadkach, wypowiadały się za co kochają swoje babcie i dziadków, rysowały portrety przedstawiające swoje babcie i dziadków oraz wykonywały laurki.
i dziadkach, wypowiadały się za co kochają swoje babcie i dziadków, rysowały portrety przedstawiające swoje babcie i dziadków oraz wykonywały laurki.
W styczniu w świetlicy obchodziliśmy „Dzień ptaków”. Dokarmianie ptaków to nie tylko ogromna frajda, lecz także doskonały sposób, by nauczyć dzieci empatii, odpowiedzialności
i obowiązkowości. Mimo iż tegoroczna zima jest dla ptaków łaskawa, mają one jednak ograniczony dostęp do pożywienia, warto więc wiedzieć jak i czym je dokarmiać aby pomóc i nie zrobić im krzywdy. Dzieci poznały również gatunki ptaków zimujące w Polsce. Na zajęciach plastycznych wykonaliśmy kolorowe ptaki w karmniku. Ptaki z papieru mają tę niewątpliwą zaletę, że nie odlatują na zimę do ciepłych krajów:))) Będą nam uprzyjemniały zimowe dni w świetlicy:)
i obowiązkowości. Mimo iż tegoroczna zima jest dla ptaków łaskawa, mają one jednak ograniczony dostęp do pożywienia, warto więc wiedzieć jak i czym je dokarmiać aby pomóc i nie zrobić im krzywdy. Dzieci poznały również gatunki ptaków zimujące w Polsce. Na zajęciach plastycznych wykonaliśmy kolorowe ptaki w karmniku. Ptaki z papieru mają tę niewątpliwą zaletę, że nie odlatują na zimę do ciepłych krajów:))) Będą nam uprzyjemniały zimowe dni w świetlicy:)
Dzień Bałwana w naszej świetlicy obchodzilismy już od poniedziałku. Po raz pierwszy od kilku lat udało nam się uczcić to święto w śnieżnej scenerii, w końcu świetliczaki mogły ulepić bałwanki z prawdziwego śniegu ,co sprawiło im wiele radości:) Śnieżni przyjaciele jak przystało na prawdziwe bałwany, zostały wyposażone w marchewkowe nosy i guziki z węgielków. Nasze śnieżne bałwanki zaczynają się topić, żegnamy je z żalem,ale w pięknym stylu i teraz, będziemy czekać już tylko na pierwsze zwiastuny wiosny:)