Bardzo ciekawym doświadczeniem była możliwość spotkania się w słupskim Białym Spichlerzu, w minioną sobotę, z panią sędzią Anną Marią Wesołowską. Pani ta znana z telewizji, z programu zatytułowanego jej własnym imieniem i nazwiskiem nie jest, wbrew niektórym twierdzeniom aktorką, ale jest autentyczną sędziną. To znaczy, gdy występuje w tym programie, to jest w tym momencie aktorem, ale robi to w celach edukacyjnych. Czynnym sędzią w sprawach karnych była bowiem do 2009 roku. Od tego momentu poświęciła się właśnie propagowaniu prawa, szczególnie wśród młodych ludzi. Doświadczenia ze swojej ponad 25-letniej pracy jako sędzia pożytkuje obecnie zaznajamiając młodzież z prawem. Prowadzi szereg akcji, odwiedza szkoły w całej Polsce, prowadzi wykłady dla studentów kierunków prawnych, oraz dla innych osób związanych z szeroko pojętą edukacją prawną, pisze i publikuje książki o tejże tematyce.
Spotkanie było bardzo udane. Pani Anna mówiła bardzo interesująco, często podrzucając przykłady z życia, z którymi zetknęła się w swojej karierze sędziowskiej. Opowiadała o rzeczywistych procesach, prowadzonych czasem przeciwko poważnym grupom przestępczym. Przestrzegała młodych ludzi, aby szukali w sobie dobra, aby nie przymykali oka na zło, z którym mogą się zetknąć, bo czasem zareagowanie w porę, może uratować komuś życie. Wyprowadzić na prostą kogoś zagubionego, nawet jeśli w danym momencie wydaje się nam, że to co robimy, jest niekoleżeńskie. Postulowała organizowanie przez młodych ludzi kącików prawnych w swoich szkołach, gdzie propagowano by wiedzę z zakresu prawa, ale też umieszczano plakaty, rysunki czy własne przemyślenia. Aby taki kącik stał się miejscem wymiany myśli wśród rówieśników, ale również pomiędzy młodzieżą a dorosłymi.
Na koniec można było zadawać pytania, na które pani sędzia bardzo chętnie odpowiadała. Potem była sesja fotograficzna i rozdawanie autografów. Młodzież dopisała, a całkiem sporą grupę stanowili również nasi uczniowie, czyli ze słupskiej trójki. Bardzo wam dziękuję za obecność i mam nadzieję, że spotkanie to wyda dobre owoce, a może nawet zachęci niektórych z naszych uczniów do wyboru szkoły o profilu prawnym!